|
Forum Siódmej Białostockiej Drużyny Harcerskiej
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łukasz
Uzależniony
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: malownicza Wygoda
|
Wysłany: Nie 20:16, 04 Mar 2007 Temat postu: Kompasy |
|
|
Historia kompasu
Powstanie pierwszych kompasów zawdzięczamy Chińczykom. W III wieku p.n.e. używali oni bryłek magnetytu jako elementów tablic do przepowiadania przyszłości. Magnetytowa ruda żelaza, jeśli tylko ma tą możliwość - układa się zgodnie z liniami pola magnetycznego. Około 1000 lat zajęło Chińczykom skojarzenie, że można w ten sposób określać kierunki geograficzne. Pierwsze kompasy miały kształt łyżkowaty, a ich dłuższa końcówka (powiedzmy uchwyt od łyżki) wskazywał kierunek południowy.
Kompas i busola
Busola lub kompas to urządzenia, które niezależnie od warunków pogodowych, dość dokładnie pomogą nam wyznaczyć kierunki świata (o ile będziemy uważać na metalowe przedmioty, linie kolejowe czy energetyczne).
Aby poprawnie posługiwac się kompasem i busola musimy potrafic je rozróżniać.
Kompas to urządzenia składające się z okrągłego,
metalowego pudełka , wewnątrz którego znajduje się zawieszona na ostrzu igłą magnetyczna często wyposażona w blokadę oraz tarczy, na której znajdują się oznaczenia kierunków i podziałkę stopniową.
[link widoczny dla zalogowanych]
Busola - często niesłusznie nazywana kompasem. Ma podobną do niego budowę, ale jest bardziej rozbudowana. Podobnie jak w kompasie możemy w niej wyróżnić: podstawę, na której znajduje się obrotowy pierścień z podziałką w stopniach (tzw. limbus), wewnątrz znajduje się igła magnetyczna. Busola często posiada blokadę igły magnetycznej - busola przedstawiona na ilustracji blokuje się po opuszczeniu przykrywki. Aby pomóc nam w dokładniejszym wyznaczeniu kierunku na podstawie busoli znajdują się przyrządy celownicze: muszka i szczerbinka, a także zwierciadło i linijka. Na limbusie znajduje się również wskaźnik (linia północ-południe), pomocny np. przy wyznaczaniu azymutu.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Bełta
Uzależniony
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bramy miasta
|
Wysłany: Pon 19:15, 12 Mar 2007 Temat postu: Kompasy |
|
|
Podziałka na kompasach
W Polsce można spotkać się z 3 głównymi rodzajami podziałek, może jest ich więcej np. jakaś Mongolska, ale nie słyszałem o innych.
Pierwsza podziałka to stopnie. 360 stopni. Tego chyba nie trzeba tłumaczyć, opowiadają o tym na matematyce. Najbardziej popularna w naszym kraju.
Kolejna to typowa dla Wojska Polskiego i Radzieckiego. Podziałka na tysięczne, pełne koło ma 6000 tysięcznych. podaje je się w dwóch częściach np. 45-00 (w zapisie) czyli 45 tysięcznych (słownie).
stopnie- tysięczne
360 - 60-00
180 - 30-00
90 - 15-00
45 - 7-50
15 - 2-50
6 - 1-00
3 - 0-50
1 - 0-17
Trzeci typ podziałki to mile używane w Ameryce (dużo kompasów w Polsce ma ten podział) Podaje się podobnie jak w tysięcznych np. 3200 mil to 32-00 mil (w zapisie) 32 mile (słownie). Tarcza składa się z 6400 mil.
stopnie- mile
360 - 64-00
180 - 32-00
90 - 16-00
45 - 8-00
1 - 0-18
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bełta
Uzależniony
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bramy miasta
|
Wysłany: Pon 20:33, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Jeśli ktoś ma zamiar kupić kompas lub busole to powinien zwrócić uwagę na kilka rzeczy.
Posłużę się tu dwoma rodzajami busolek z którymi miałem do czynienia: Polską używaną w armii (nie dostępną w sprzedaży, albo trudno dostępna) i amerykańską ogólnie dostępną w sprzedaży (też chyba używaną w armii).
Pierwszą rzeczą jest to co nam jest naprawdę potrzebne, kompas czy busola.
Kompasy są mniejsze i poręczniejsze, szybsze w obsłudze, a jak dobrze się wyćwiczy posługiwanie nim i mapą, to w marszach na azymut wykonywanych po drogach, można go spokojnie używać zamiast busoli.
Busola jest dokładniejsza i precyzyjniejsza. Ma w sobie te wszystkie funkcje co kompas (czyli wyznaczanie kierunku)
Ponadto musimy to uwzględnić od tego co mamy zamiar wykonywać przy pomocy tego sprzętu: Ćwiczenia dla samego siebie, precyzyjne marsze na azymut, wędrówki, zawody w których liczy się czas.
Warto zwrócić uwagę czy igła jest zanurzona w cieczy (Amerykańskie zazwyczaj) czy jest w próżni (Polska). Jeśli w cieczy to będzie się dłużej ustawiać ale za to jest odporniejsza na wstrząsy, dopóki się nie zbije i płyn nie wycieknie tedy już można się pożegnać z kompasem.
Podziałka. Najczęściej posługujemy się podziałką 360 stopni i jak będą dwie podziałki o to tylko będzie przeszkadzać. Lepiej unikać innych podziałek niż 360 stopni, chyba że dobrze znamy tamte.
Dobrą rzeczą jeśli tarcza będzie się obracać skokowo. Zwiększa to dokładność (niektóre amerykańskie tak mają oraz Polska ma taką tarczę).
Głównie w kompasach jest coś takiego jak przeźroczysta obudowa dzięki czemu można przyłożyć kompas bliżej do punktu w którym jesteśmy i obliczać kierunek, a także reszta terenu pod kompasem nie jest zasłonięta. Raczej rzadko dostępne w busolach.
Przydatną rzeczą jest linijka przy kompasie lub busoli (Opcja dostępna w Polskiej busoli, a w Amerykańskiej już zazwyczaj nie). Dzięki temu nie trzeba brać drugiego przyrządu (zwanego linijką, ekierką itp.)- co jest też wygodne, a jest to bardzo przydatna rzecz, zwłaszcza przy obliczaniu odległości. Należy jednak unikać już ustalonych wcześniej odległościomierzy. Zazwyczaj w kompasach jest już na stałe podział na skalę 1.25000 lub 1:50000. Jeśli użyjemy wtedy tego podziału do mapy o innej skali musimy wszystko przeliczać dwukrotnie, co czasami jest bardzo uciążliwe.
Polskie busole posiadają dodatkowo skórzane opakowanie dzięki czemu nie niszczy się sprzęt.
Waga i gabaryty mogą być dla niektórych elementami istotnymi, chociaż i tak to mała różnica pomiędzy poszczególnymi modelami. W wagę wchodzi problem z czego jest zbudowana obudowa plastik czy metal. Metal jest mocniejszy ale cięższy do plastiku.
Dodatkowo mało istotnym elementem jest sznureczek dzięki któremu można powiesić sprzęt sobie na szyi- oczywiście to żart, sznurek można zawsze doczepić.
Moim zdanie Polskie busole są lepsze niż Amerykańskie (nie dlatego, że jestem Polakiem, a raczej nie tylko dla tego), ale po prostu są wygodniejsze, szybsze w obsłudze, mniej awaryjne, praktyczniejsze i mam do nich sentyment.
A najlepiej kupcie sobie GPS i po sprawie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dunin
Leszcz
Dołączył: 04 Lip 2015
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:58, 04 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Bełta ty źle napisałeś. Są trzy podziałki kompasów. 360°, tysięczne 60-00 i mile 6400ˉ a nie jak ty zapisałeś 64-00. Najmniejsza jednostka na kompasie odpowiednio:
1°, 1-00, 100ˉ
Przelicznik jednostek wygląda następująco:
6° = 1-00
5,625° = 100ˉ
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dunin dnia Pon 5:53, 06 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|